Trening mózgu - część 1.
Stymulowanie mózgu, a zwłaszcza jego funkcji intelektualnych jest proste i dostępne dla każdego! Rozmaite ćwiczenia rozwijające mózg nie wymagają bowiem specjalnych narzędzi czy książek – wystarczy odrobina kreatywności, gry, dobry pomysł i szczere chęci. Najczęściej ćwiczone funkcje to skupienie uwagi, pamięć, kojarzenie i selekcjonowanie informacji, analizowanie, myślenie strategiczne oraz logiczne myślenie. To podstawowe zadania, jakie stawiają przed człowiekiem ćwiczenia na sprawność mózgu. Sposobów na rozwijanie funkcji poznawczych jest mnóstwo, a usprawnianie pamięci i koncentracji uwagi to kluczowe cele, znacząco wpływające na całokształt funkcjonowania w codziennym życiu.
Metod pracy nad poprawą koncentracji jest na rynku całe mnóstwo, począwszy od prostej gry memory po bardziej skomplikowany i wymagający specjalistycznego sprzętu EEG Biofeedback.
Gra memory – teoretycznie dedykowana dzieciom i młodzieży, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby grały w nią również osoby dorosłe, a nawet seniorzy! Gra bazuje na prostych zasadach i jest dostępna dla każdego – można nabyć ją w tradycyjnej formie gry stołowej lub wybrać nowoczesne aplikacje na telefon lub komputer. Memory polega na odnajdywaniu par takich samych obrazków lub ilustracji, a sama gra może mieć różne poziomy trudności;
Dla najmłodszych polecam sudoku w wersji opracowane przez Marię Frydrych-Szewczyk oraz świątecznego znajdywacza >>>>
Osobiście bardzo lubię samotnika w kształcie krzyża. Gra toczy się na planszy o trzydziestu czterech polach. Na początku gry, na trzydziestu trzech leżą pionki, natomiast jedno jest puste – środkowe.
Gra polega na usunięciu wszystkich pionków z planszy i kończy się wygraną, kiedy na planszy pozostają pionki bez możliwości wykonania kolejnego ruchu. Ideałem jest pozostawienie na planszy jednego pionka. Pionki z planszy można usunąć, „zbijając” je innym pionkiem, czyli po prostu przeskakując nad zbijanym pionkiem innym pionkiem - podobnie jak podczas gry w warcaby. Jak sama nazwa gry wskazuje, gra się w nią samemu. Wymaga myślenia strategicznego, skupienia uwagi, ćwiczy percepcje wzrokową, pamięć i koordynację wzrokowo-ruchową.
Słyszałam, że grę wymyślił więzień w Bastylii w XVII wieku. Grał kulkami ulepionymi z chleba.
Uwielbiam również tangramy. Można z nimi robić cuda. Fantastycznie rozwijają spostrzegawczość, pamięć wzrokową, wyobraźnię i koncentrację. Manipulując figurami geometrycznymi należy ułożyć obrazek.
Pierwszym etapem może być układanie obrazków z wyciętych figur (tzw. co w duszy gra), kolejnym układanie obrazków, które posiadają zaznaczone kontury figury (postaci), trzecim etapem może być aplikacja na tablet, a następnym wymyślanie własnych postaci i nadawanie im nazw. Zasada: do ułożenia obrazka należy wykorzystać wszystkie 7 figur. Tangram można wykonać samemu z kartonu pociętego odpowiednio na 7 figur.
Przed laty, na języku polskim, wykorzystywałam je do pisania swobodnych tekstów i baśni. Uczniowie najpierw stworzyli tangramowe postacie, przedmioty, pojazdy, zwierzęta i stwory, a potem podzieleni na 4-osobowe grupy wybierali z klasowej kolekcji po 5 obrazków dla grupy. Wybrane postacie, maszyny, zwierzęta, rzeczy musiały pojawić się w pisanym opowiadaniu, czy baśni. Polecam!
O innych grach poprawiających pamięć napiszę w kolejnych postach. Zapraszam do śledzenia mojego bloga.
Komentarze
Prześlij komentarz